Jest to jogurt brzoskwiniowy z musli, błonnikiem i szczepem ActiRegularis (Bifidobacterium DN 173010).
SKŁAD: mleko, cukier, brzoskwinie 5,2%, rodzynki 4,8%, mleko w proszku odtłuszczone, zboża (woda, otręby pszenne, płatki owsiane), błonnik - oligofruktoza, substancja zagęszczająca: pektyny, białka mleka, wiórki kokosowe, aromaty, żywe kultury bakterii mlekowych, barwnik: kurkumina, karoteny.
Mleko: o jego zaletach już chyba nie muszę mówić...
Cukier: próchnica zębów, ciągłe uczucie głodu, w gorszych przypadkach zapalenie żołądka i jelita grubego, konieczność zwiększania dawki witaminy B, cukrzyca, otyłość, kamica żółciowa, choroby trzustki, zawał serca...
Brzoskwinie: niezbyt dużo ich...
Rodzynki: stanowią doskonałe źródło błonnika, żelaza, potasu, cynku, składników mineralnych takich jak wapń i bor oraz witaminy z grupy B, witaminę C i E.
Mleko w proszku odtłuszczone: poddane obróbce cieplnej, dzięki czemu zawartość tłuszczu została obniżona do nie więcej niż 0,50 % (m/m). Musi być wzbogacane w syntetyczne witaminy :(
Woda: nieszkodliwa :)
Otręby pszenne: stanowią niezbędny składnik pokarmowy każdej dobrze zbilansowanej diety. Mają najwyższą zawartość błonnika, przez co korzystnie wpływają na trawienie, mogą powodować obniżenie ciśnienia oraz poziomu cholesterolu i cukru we krwi.
Płatki owsiane: pomagają w obniżeniu poziomu cholesterolu, usprawniają proces trawienia, mają swój udział w oczyszczaniu organizmu z toksyn, stabilizują poziom cukru we krwi i mogą zapobiegać cukrzycy. Zawarte w nich substancje mają działanie estrogenopodobne, przeciwutleniające i przeciwdepresyjne.
Oligofruktoza: prebiotyk.
Pektyny: ich zdolność polega na galaretowaceniu niektórych produktów.
Białka mleka: głównie kazeina, która jest białkiem najbardziej przydatnym jako materiał budulcowy do syntezy hemoglobiny i białek osocza krwi, ale jednocześnie to główny alergen mleczny.
Wiórki kokosowe: kokos zawiera bardzo dużo niepotrzebnych kwasów tłuszczowych nasyconych, ale w jego skład wchodzi też sporo błonnika.
Aromaty: aromat świeżych owoców...no a jakże...
Żywe kultury bakterii mlekowych: bakterie, które przedostają się "szczęśliwie" do jelita grubego, gdzie osiedlają się i rozmnażają, wzmacniają naturalną mikroflorę jelitową, która stanowi barierę ochronną dla chorobotwórczych bakterii i bierze także udział w trawieniu niektórych składników pokarmowych. Jest również odpowiedzialna za syntezę witamin z grupy B(lepsza koncentracja i optymizm, prawidłowa praca układu nerwowego i pokarmowego, oddechowego, odpornościowego, uregulowana gospodarka węglowodanowa, prawidłowy wzrost organizmu i produkcja czerwonych krwinek, prawidłowe wytwarzanie energii z węglowodanów i tłuszczów, złagodzone stany zapalne organizmu, prawidłowa produkcja hormonów, lepszy wzrost włosów i ich pigmentacja, zapobieganie przedwczesnemu starzeniu, prawidłowa przemiana aminokwasów, komórki nerwowe zaopatrywane w glukozę, synteza przeciwciał i krwinek czerwonych, powstanie endorfin, kwasów nukleinowych) i witaminy K (produkcja aktywatorów krzepnięcia krwi w wątrobie i procesy metaboliczne układu kostnego przebiegają prawidłowo).
Kurkumina: no przecież jakoś trzeba zabarwić nasz deserek...ale to całkiem naturalny barwnik.
Karoteny: trzeba podkoloryzować deser...
WARTOŚĆ ODŻYWCZA PRODUKTU/100g:
Wartość energetyczna: 89 kcal/375 kJ
Białko: 3,6g
Węglowodany: 12,2g
w tym cukry: 11,5g
Tłuszcz: 2,6g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 1,6g
Błonnik: 1,34g
Sód: 0,08g
WRAŻENIA: Jogurt jest bardzo słodki, dość gęsty, z wyraźnym posmakiem brzoskwini, mało w nim drobnych ziaren i rodzynek.
Jogurt owocowy Activia w moim odczucia smakuje jak każdy inny tego pokroju jogurt - sztucznie, zależna gęstość od producenta a mimo to jem sobie dość często, o masz paradoks! :D Nie powiem, bo naturalny z bananem przebija wszystko :D Stało się - musiałam to napisać, bo ciążyło niemiłosiernie. Nie wiem jak ty się do tego odniesiesz -- www.dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com
OdpowiedzUsuń